POWRÓT Z BYDGOSZCZY BEZ PUNKTÓW… [PODSUMOWANIE]

Jak mawia piłkarski klasyk – „Jeżeli prowadzisz 0:2 i nie strzelasz trzeciej bramki przegrywasz 3:2…” i my doświadczyliśmy tego 13 sierpnia na Stadionie Chemika Bydgoszcz.

Do Bydgoszczy jechaliśmy w bardzo dobrych nastrojach po pierwszym zwycięstwie nad Chełminianką. Spotkanie rozpoczęło się dla nas korzystnie w 8 minucie na 0:1 sytuację sam na sam wykorzystał Dawid Kieplin. Wyrównana gra toczyła się w pozostałym czasie gry, aż w 26 minucie Kamil Nowicki fenomenalnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał bramkarza podwyższając wynik na 0:2. Mogłoby się wydawać, że mecz jest kontrolowany i możemy być spokojni… Spokój i ospanie naszych obrońców wykorzystał zawodnik gości i w 36 minucie strzelił gola kontaktowego.

W drugiej połowie drużyna gości zaczęła przeważać i takim sposobem doprowadziła do remisu. Nagły zwrot akcji i mamy 3:2 dla Chemika Bydgoszcz… To był moment, w którym staraliśmy się zacząć odrabiać wynik, ale wiele sytuacji które sobie stworzyliśmy nie zostały wykorzystane. W 90 minucie strzał z głowy naszego zawodnika i również piłkę zatrzymał słupek.

Sędzia kończy spotkanie, a nasze zwycięstwo na wyciągniecie ręki kończy się utratą 3 punktów. Za tydzień mecz ze SPORTISEM ŁOCHOWO – ważne spotkanie dla obu drużyn, ponieważ Sportisowi nie udało się wygrać jeszcze w tym sezonie. Walczymy dalej!

Fot. BYŁA I PIŁA – https://www.facebook.com/Bylaipila