REMIS NA ŚWIĘTOKRZYSKIEJ! TŁUCHOWIA – ELANA [PODSUMOWANIE]
W sobotnie popołudnie na Stadionie Sierpeckiego MOSiR-u podejmowaliśmy Elanę Toruń. O tym meczu mówiło się głośno, tym bardziej, że był to mecz na szczycie beniaminków IV ligi. Po kontuzjach oraz pauzach spowodowanych kartkami byliśmy gotowi na przyjęcie gości z Torunia.
Sędzia wykonuje pierwszy gwizdek o godz. 16:00 i rozpoczynamy grę. Przez pierwsze 15 minut goście postawili nam wysoki pressing, gdzie staraliśmy się odpychać atak rywala. Defensywa obu zespołów tego dnia miała co robić. Sytuacje pod bramką stwarzali sobie jedni jak i drudzy. W 30′ fenomenalnej sytuacji nie wykorzystał Dawid Kieplin, a chwilę później Klaudiusz Kurek bronił nasz zespół od utraty bramki. Po pierwszych 45′ sporo szarpanej gry, ale jednocześnie otwartej pomiędzy zespołami. Remis na tablicy wyników i schodzimy do szatni.
Zawodnicy wchodzą na murawę i mamy kolejny gwizdek rozpoczynający decydującą część tego spotkania. To było ciekawe widowisko dla wszystkich obecnych na stadionie oraz tych przed telewizorami. Trochę agresywnej gry i interwencje bramkarzy dalej podtrzymywały wynik. Pod koniec meczu Jay Jaskólski nie trafia z pięciu metrów, a chwilę później strzał Jakuba Brandta broni bramkarz.
Emocje do samego końca…ale po doliczeniu 3′ przez sędziego mamy gwizdek i koniec spotkania. 0:0 i podział punktów. Dziękujemy wszystkim kibicom, gościom za obecność i doping!
W sobotę jedziemy do Brodnicy, gdzie podejmiemy Spartę. Do boju!